Bezpieczeństwo kosztuje – to popularne hasło może zniechęcać nas do inwestycji w zabezpieczenia domu czy mieszkania. Bo przecież jeśli coś jest lepsze, to na pewno tez droższe. Jeśli więc drzwi są atestowane: przebadane i z certyfikatem w klasie RC 2 lub wyższej, to przecież ktoś – w domyśle klient – musi za to zapłacić.
Trudno kłócić się z taką opinią. Tym bardziej, że często znajduje ona potwierdzenie w rzeczywiście wysokich cenach stolarki. Wszystko to “wina” tego, że większość z nas chciałaby mieć komplet: najbardziej zaawansowany technologicznie produkt z drogimi dodatkami, designersko wykończony, z najdroższych materiałów. A wszystko w nietypowym kolorze, z elektroniczną kontrolą dostępu.
My proponujemy zacząć od podstaw, czyli wytypowania tych cech, które są dla nas w drzwiach najistotniejsze. Jeśli szukamy po prostu drzwi, dzięki którym poczujemy się bezpieczniej, raczej nie będziemy musieli udać się do banku po pożyczkę. Poniżej zestawienie kilku modeli drzwi certyfikowanych w klasach RC2 i RC3 wraz z cenami (zazwyczaj razem z montażem):
- TT Barcelona W53 (klasa RC2) – ok. 1650 zł
- Steel SAFE RC2 (klasa RC2) ok. 1750 zł
- TT Aspen TN6 (klasa RC2) – ok. 1800 zł
- Steel SAFE RC3 (klasa RC3) – ok. 2150 zł
- Magnum 68K (klasa RC3, jeśli otwierane do wewnątrz; RC2, jeśli otwierane na zewnątrz) – ok. 2150 zł
- Alfa “B” (klasa RC4) – ok. 2300 zł