Ogrodzenie jest pierwszą barierą, która powinna powstrzymać, a przynajmniej zniechęcić włamywacza.
Zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Infrastruktury z 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie ogrodzenie nie może stwarzać zagrożenia zagrożenia dla ludzi (i zwierząt). Zakazuje umieszczania na nim, na wysokości mniejszej niż 1,8 m, ostro zakończonych elementów, drutu kolczastego, tłuczonego szkła i innych podobnych materiałów. Nieodparcie nasuwa się spostrzeżenie, że chodzi przede wszystkim o bezpieczeństwo włamywacza…
W ramach obowiązujących przepisów da się jednak postawić ogrodzenie zwiększające bezpieczeństwo mieszkańców. Brama powinna być solidna, a jeśli otwiera się automatycznie, należy wyposażyć ją w blokadę w pozycji zamkniętej. Możliwie trudna do sforsowania powinna być też furtka. Brama rozwierana i furtka powinny mieć zawiasy zabezpieczone przed zdjęciem.
Przęsła płotu powinny być osadzone na słupkach wbetonowanych w solidne stopy, między którymi znajdzie się betonowy fundament stabilizujący całość. Najlepiej jeśli będą przyspawane lub przynitowane do słupków. Przęsła nie mogą też mieć poprzeczek czy wnęk, które posłużą za drabinkę pozwalając na swobodne postawienie stopy i łatwe przedostanie się górą. Między innymi dlatego często elementy pionowe są zakończone ostrymi metalowymi grotami. Niewskazany jest też lity mur, gdyż włamywacz, jeśli go sforsuje, nie jest widoczny z ulicy. I warto zastanowić się nad taką wysokością ogrodzenia, aby nawet przeciętnie sprawnej osobie byłoby trudno je przeskoczyć. Dobre wrażenie zrobi też kamera lub jej atrapa oraz tabliczka informująca o monitoringu.
Tak więc niewątpliwe jakość i konstrukcja ogrodzenia posesji są pierwszym miejscem, które utrudni włamanie czy zniechęci sprawcę.